czwartek, 28 sierpnia 2014

Ostatni dzień ostatnia noc….



Zbliża się weekend…czas na zchamienieciała i ducha. Od czwartku od około 14 czuje się już jego powiew. Zapach palonej kiełbasy nad jeziorem, ciepło promieni słońca spowijających zapyziałe lica, świadomość nieskalanej wolności w słowie i czynie tak nikłej w ponurych murach polskich urzędów… nic tylko pakować ruskie torby bazarowe i jechać….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najciekawsze blogi