czwartek, 21 sierpnia 2014

!!!



Gdy wchodzisz do kościoła, musisz klękać i wstawać i klękać jak Ci każą, gdy  wkraczasz między wrony musisz krakać jak one. Podobnie jest w urzędzie. Gdy wchodzisz najważniejsza jest postawa. Najlepiej spuszczona głowa, amiszowy strój i wyraz twarzy proszącego o jedzenie kota, bez rozwalającego się czaru i uroku na lewo i prawo. No chyba, że ktoś ma w sobie typa laloniuni w oczojebnym skafandrze, która już na wstępie próbuje (niestety dla niej bezskutecznie) obsikać swoje terytorium. Strategia dobra, ale dla krótkodystansowców.
Porządkując jednak fakty ze świata przyrody...Na początku trzeba złożyć jajo. Z jaja wykluwa się larwa a ta z czasem przeobraża się w poczwarkę. Pierwszy etap jest cholernie bardzo ważny. Każde jajo musi być przez kogoś złożone, nie bierze się więc znikąd, ale pochodzenia może domyślać się sam zainteresowany. Dla tych wokół, pochodzenie jaja może być zagadką. I tak mija dzień za dniem, trwa ewolucja poczwarki tyle, że zamiast pawicy gruszówki na świat wychodzi kolejna dobrze już wytresowana biurwa. Świat maluczkich ma jednak wiele wspólnego ze światem dużych, dorosłych i tych ludzkich. Z tym ,że  oprócz tego co znamy – podziału na samice i samców  występuje jeszcze podpłeć … podpłeć biurwa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najciekawsze blogi